Słyszałeś o zapowiedziach rządu dla kredytobiorców? Zastanawiasz się co one oznaczają dla ciebie? Nie wiesz, czy będziesz mógł skorzystać ze wszystkich z nich? Na te i inne pytania o mechanizmy pomocy kredytobiorcom, odpowiedzi znajdziesz w naszym artykule.
W ostatnich kilku miesiącach stopy procentowe NBP podnoszone są co kilka tygodni, wraz ze stopami rosną inne, ważne dla kredytobiorców wskaźniki, czyli WIBOR-3m oraz WIBOR-6m. Czym jest WIBOR (Warsaw Interbank Offer Rate) to mówiąc najprościej stopa procentowa po jakiej banki udzielają sobie wzajemnie pożyczek. Od lat WIBOR znalazł też zastosowanie w kredytach i pożyczkach udzielanych przez niemal wszystkie instytucje finansowe konsumentom. Wskaźnik WIBOR nie ma prostego przełożenia na stopy procentowe NBP. Jeżeli stopy NBP rosną, to WIBOR również rośnie ale w jego wzroście uwzględnia się również zapowiadane, przyszłe podwyżki. Stąd też w obecnej sytuacji obserwujemy nieproporcjonalnie większy wzrost stawek WIBOR względem stóp procentowych NBP. Niestety, nawet nieznaczny wzrost stawki WIBOR przekłada się na znaczący wzrost rat kredytów i pożyczek. A obecnie niektórzy kredytobiorcy płacą raty nawet kilka tysięcy złotych wyższe niż jeszcze pół roku temu. Po kilku miesiącach złośliwych komentarzy, rząd w końcu dostrzegł problem kredytobiorców oraz zapowiedział wprowadzenie pakiety rozwiązań mających ulżyć w spłacie zobowiązań. Na pakiet ten składają się:
a) zastąpienie wskaźnika WIBOR wskaźnikiem POLONIA,
b) wprowadzenie ustawowych wakacji kredytowych,
c) rozszerzenie Funduszu Wsparcia Kredytobiorców.
A. Wskaźnik POLONIA
O wskaźniku WIBOR pisaliśmy już nieco wcześniej. Występuje on najczęściej w dwóch postaciach, jako WIBOR-3m i WIBOR-6m. Pierwszy obowiązuje przez okres trzech miesięcy, a drugi sześciu. Stawka referencyjna POLONIA ma natomiast odnosić się do średniego oprocentowania lokat typu overnight. Obecnie stawka ta jest wyraźnie niższa niż WIBOR i co więcej, ustala ją NBP. Niestety, w przypadku zakończenia cyklu podwyżek stóp procentowych NBP, stawki WIBOR i POLONIA mogą być do siebie bardzo zbliżone, z niewielką przewagą drugiej z nich. Stąd sama zmiana może niewiele ulżyć kredytobiorcom, tym bardziej że zmianę wskaźnika planuje się dopiero od 01 stycznia 2023 roku, czyli w okresie gdy prawdopodobnie WIBOR przestanie już rosnąć.
B. Wakacje kredytowe
Dodatkowe, bezwarunkowe i dostępne dla wszystkich „wakacje kredytowe” mogą być mechanizmem korzystniejszym niż odejście od stawki WIBOR. Mają one polegać na możliwości wstrzymania się z płatnością rat kredytów, z której będzie można skorzystać aż cztery razy w 2022 roku oraz 4 razy w 2023 roku. Okres, w którym raty nie będą płacone zostanie doliczony do okresu kredytowania. Czyli skorzystanie z wakacji kredytowych nie spowoduje wzrostu raty w kolejnych miesiącach, a wydłużenie okresu spłaty kredytu.
C. Funduszu Wsparcia Kredytobiorców
Fundusz udzielać ma nieoprocentowanych pożyczek kredytobiorcom na spłatę rat kredytów. Pożyczki będą udzielane na okres maksymalnie 3 lat. Jednak aby ubiegać się o tego typu wsparcie konieczne będzie spełnienie jednego z trzech warunków:
rata kredytu hipotecznego jest wyższa niż połowa dochodu kredytobiorców,
dochód gospodarstwa domowego po odjęciu raty jest niższy niż 1 200 zł na osobę lub niższy niż 1 552 zł, gdy jest to jednoosobowe gospodarstwo domowe,
przynajmniej jeden z kredytobiorców ma status osoby bezrobotnej.
Co ważne, spłata takiej pożyczki rozpoczyna się dopiero po dwóch latach od zakończenia jej pobierania, a jej kwota spłacana może być aż przez 12 lat. Przypomnijmy, że spłaca się wyłącznie kapitał, bowiem pożyczka nie będzie oprocentowana.
Podsumowując, pierwsze z rozwiązań może jedynie symbolicznie obniżyć raty kredytów. Ostatnie dostępne jest tylko dla niektórych kredytobiorców. Jedynym, realnym i dostępnym dla wszystkich wsparciem będzie zatem – na tą chwilę – możliwość skorzystania z dodatkowych wakacji kredytowych. I na to jednak będzie trzeba poczekać, chociaż politycy zapowiadają, że stosowne przepisy zostaną wprowadzone jeszcze przed wakacjami.
Autor: Piotr Zwoliński Dyrektor Zarządzający Pepper House