Już z początkiem stycznia 2019 roku uruchomiony zostanie rządowy program, mający stanowić uzupełnienie dla programu Mieszanie Plus. Tym razem skupiono się jednakże nie na budowie tanich mieszkań, a dopłatach do czynszu najmu. Program „Mieszkanie na Start” przeznaczony jest przy tym dla osób, które osiągają zbyt duży dochód aby móc skorzystać z pomocy w ramach programu Mieszkanie Plus i jednocześnie zbyt niski, aby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe własnymi środkami. Za takie osoby ustawodawca uznał te, których średni miesięczny dochód gospodarstwa domowego nie może przekraczać:
w przypadku gospodarstw domowych jednoosobowych – 60%,
w przypadku pozostałych gospodarstw domowych – 60% zwiększonego o dodatkowe 30 punktów procentowych na każdą kolejną osobę w gospodarstwie domowym,
przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej ostatnio ogłoszonego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego.
Nie jest to jednakże wyłączne kryterium uprawniające do otrzymania dopłat do czynszu najmu. Osoba pragnąca wziąć udział we ww. programie musi ponadto stale zamieszkiwać w Polsce oraz nie posiadać innego lokalu mieszkalnego. Nie chodzi przy tym tylko o prawo własności. Beneficjentami dopłat nie mogą zostać również osoby wywodzące swój tytuł do mieszkania z ograniczonych praw rzeczowych (np. spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego), a nawet obligacyjnych (np. najem, spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego). Co więcej, dodatkowe kryteria mogą zostać wprowadzone w uchwałach organów stanowiących gmin, a także w umowach zawieranych przez gminy z inwestorami.
Program ów jest bowiem co prawda rządowy, jednakże – podobnie jak przy programie Mieszkanie Plus – jego obsługą zajmować się będą gminy. Z perspektywy osoby ubiegającej się o dopłatę pierwszym krokiem będzie zatem złożenie wniosku w gminie swojego zamieszkania. Wniosek ten następnie zostanie oceniony. Na podstawie tej oceny powstanie swoisty ranking. Dopłaty otrzymają wnioskodawcy z najwyższą liczbą punktów.
Pieniądze z programu nie trafią jednakże do najemców, a do wynajmujących. Najemcy opłacać będą czynsz pomniejszony o przyznaną dopłatę. Co ciekawe, wysokość dopłat będzie różna w poszczególnych gminach. Miesięczna wysokość dopłaty jest bowiem równa 1/12 kwoty iloczynu średniego wskaźnika przeliczeniowego kosztu odtworzenia 1 m2 powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych obowiązującego w dniu złożenia wniosku o dopłaty w gminie, na terenie której położone jest mieszkanie, powierzchni normatywnej mieszkania oraz współczynnika dopłaty wynoszącego 1,8%. Wnioskodawca może otrzymywać dopłaty maksymalnie przez okres 15 lat.
Sytuacja wygląda nieco inaczej z punktu widzenia inwestora (wynajmującego). Dopłaty do czynszu najmu danego lokalu mieszkalnego mogą być bowiem przyznawane maksymalnie przez okres 20 lat od pierwszego zasiedlenia. Czyli jeżeli, pierwsza umowa najmu zakończy się, inwestor będzie mógł zawrzeć umowę z gminą na kolejny okres, aż do upływu ww. 20 lat.
Aby dany lokal mógł zostać objęty systemem dopłat, inwestor będzie musiał zawrzeć umowę z gminą, na której obszarze się on znajduje. Inwestorem zaś, w rozumieniu ustawy, jest podmiot, który zrealizował inwestycję mieszkaniową w postaci:
budowy budynku mieszkalnego, w którym zostanie wyodrębnione przynajmniej jedno mieszkanie, albo
przebudowy budynku, w wyniku której nastąpi zmiana sposobu użytkowania z budynku niemieszkalnego na budynek mieszkalny, w którym zostanie wyodrębnione przynajmniej jedno mieszkanie, albo
wykonania robót budowlanych polegających na remoncie lub przebudowie budynku mieszkalnego znajdującego się na obszarze Specjalnej Strefy Rewitalizacji, o której mowa w ustawie z dnia 9 października 2015 r. rewitalizacji (Dz. U. z 2017 r. poz. 1023, 1529 i 1566 oraz z 2018 r. poz. 756), w którym będzie się znajdowało przynajmniej jedno mieszkanie.
Program Mieszkanie na Start ma zatem za zadanie, z jednej strony wspomóc osoby mniej zamożne w wynajmie mieszkań, z drugiej zaś zachęcić prywatnych deweloperów do budowy budynków mieszkalnych pod wynajem. Czy tak będzie, dowiemy się już w 2019 roku.
Autor: Piotr Zwoliński Dyrektor Zarządzający Pepper House