Jak nie płacić podatku dochodowego przy sprzedaży nieruchomości?
Nieruchomość jest takim samym towarem jak każdy inny, dlatego też zysk z jej sprzedaży podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym. I to niemałym, bo fiskusowi trzeba oddać prawie jedną piątą (19%) naszego dochodu! Jest jednak kilka sposobów, aby (całkowicie legalnie) w ogóle nie zapłacić podatku.
Sprzedaż po 5 latach
Podatku dochodowego przy sprzedaży nieruchomości nie trzeba uiszczać, jeżeli sprzedaż nastąpi po upływie pięciu lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym podatnik nabył lub wybudował daną nieruchomość. W praktyce oznacza to, że jeśli osoba została właścicielem nieruchomości w 2010 r. (lub wcześniej) i sprzedaje ją w 2016 r., to w ogóle nie musi uiszczać podatku ani deklarować czy też zgłaszać tego faktu do Urzędu Skarbowego.
Ulga meldunkowa
W tym przypadku również ma znaczenie data nabycia nieruchomości, którą się sprzedaje. Ulga meldunkowa ma bowiem zastosowanie w przypadku nieruchomości nabytych lub wybudowanych w okresie od 1 stycznia 2007 r. do 31 grudnia 2008 r. Żeby nie zapłacić podatku dochodowego przy ich sprzedaży wystarczy wykazać, że było się zameldowanym w danym budynku lub lokalu mieszkalnym przez okres nie krótszy niż 12 miesięcy przed datą zbycia. Trzeba jednak pamiętać, aby złożyć w urzędzie skarbowym oświadczenie, że spełnia się warunki, uprawniające do zwolnienia. Podatnik ma na to czas do 30 kwietnia następnego roku, gdyż oświadczenie składa się wraz z zeznaniem podatkowym.
Nabycie innej nieruchomości
Kolejnym sposobem na uniknięcie podatku jest przeznaczenie pieniędzy ze zbycia nieruchomości na własne cele mieszkaniowe (tzw. ulga mieszkaniowa). Wolne od opodatkowania są dochody, które odpowiadają iloczynowi dochodu ze sprzedaży mieszkania i udziału wydatków poniesionych na własne cele mieszkaniowe podzielonym przez przychód ze sprzedaży nieruchomości.
Jednak, co dokładnie kryje się pod pojęciem „wydatków na własne cele mieszkaniowe”? Z pomocą przychodzi art. 21. ust. 25. ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, który wskazuje co konkretnie można do nich zaliczyć. Będzie to np.:
nabycie budynku lub lokalu mieszkalnego i prawa do gruntu z nim związanego,
nabycie gruntu pod budowę budynku mieszkalnego,
budowa, rozbudowa, nadbudowa, przebudowa lub remont własnego budynku mieszkalnego, jego części lub własnego lokalu mieszkalnego,
rozbudowa, nadbudowa, przebudowa lub adaptacja na cele mieszkalne własnego budynku niemieszkalnego, jego części, własnego lokalu niemieszkalnego lub własnego pomieszczenia niemieszkalnego,
wydatki poniesione na spłatę kredytu (pożyczki) oraz odsetek od tego kredytu (pożyczki), zaciągniętego przez podatnika przed dniem uzyskania przychodu z odpłatnego zbycia, w celu zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych (dotyczy to też kredytów i pożyczek refinansowych czy konsolidacyjnych).
Ale uwaga! Podatnik nie zapłaci podatku dochodowego jedynie w sytuacji, gdy przychód uzyskany ze zbycia nieruchomości (lub prawa majątkowego) zostanie wydatkowany na własne cele mieszkaniowe nie później niż w okresie dwóch lat od końca roku podatkowego, w którym nastąpiło odpłatne zbycie.
Jak mawiał Benjamin Franklin „Na tym świecie pewne są tylko śmierć i podatki”. Czasami jednak, w przypadku tej drugiej rzeczy, można skorzystać z ulg i zwolnień. Trzeba tylko o nich wiedzieć.
Autor: Piotr Zwoliński Dyrektor Zarządzający Pepper House