Dwupokojowe mieszkania, które od kilku lat były najczęściej kupowanymi nieruchomościami, powoli zastępują mieszkania trzypokojowe. Zmiany te można zaobserwować przede wszystkim na trójmiejskim rynku.
Z drugiego na miejsce pierwsze
Metraż nowych mieszkań trzypokojowych niewiele różni się od tych dwupokojowych i zazwyczaj przekracza lekko 50 m2. Pokoje są zatem małe, ale wystarczające dla rodziców z dzieckiem lub dwójką. Także ceny obu lokali są porównywalne.
– Mieszkania z 2-pokojami (zazwyczaj jest to układ: sypialnia + pokój z aneksem kuchennym) łatwo wyparły kawalerki. Wiąże się to z łatwiejszym dostępem do kredytu młodych osób i ich świadomością, że nawet jeżeli kupują mieszkanie jako single, ta sytuacja może się zmienić i nie warto inwestować w mniejszy lokal „do wymiany” za kilka lat – tłumaczą doradcy ds. nieruchomości Pepper House. – Podobnie jest w przypadku rozpoczynającego się boomu na mieszkania 3-pokojowe. Teraz to lokale dwupokojowe są standardem, na który może sobie pozwolić wiele z nas. Ale dla rodziców nawet z jednym dzieckiem to jednak za mało. Sypialnia dla rodziców, pokój dla dziecka i pokój gościnny z kuchnią to zdecydowanie bardziej komfortowe rozwiązanie.
Kompaktowe trzy pokoje można znaleźć m.in. w gdańskiej dzielnicy Łostowice, gdyńskim Pogórzu, a poza granicami Trójmiasta także w Pruszczu Gdańskim i Kosakowie. Ceny są bardzo różnorodne. 3-pokojowe mieszkania można kupić w ramach programu Mieszkania dla Młodych (limit to 5303, 10 zł/m kw dla Gdańska, 4912,88 zł/m kw dla sąsiednich gmin – w tym Gdyni – i 4522,65 zł/m kw dla pozostałych gmin w województwie pomorskim). Większość ofert MdM skierowanych jest jednak do osób, które planują zamieszkać zdala od centrum miasta.
Gdańsk to także jedno z kilku miast w Polsce o największym potencjale inwestycyjnym. Za metr kwadratowy mieszkania w Gdańsku trzeba zapłacić ok. 5000 zł, natomiast za jego wynajęcie można otrzymać ok. 32 zł za metr kwadratowy. Także i w tym wypadku ceny zależą od lokalizacji.
Mieszkania w centrum miasta i o wysokim standardzie kosztują często ponad 10 tys. zł za mkw., podczas gdy starsze nieruchomości w mniej prestiżowych dzielnicach można znaleźć w cenie poniżej 3 tys. za mkw. Podobne różnice występują w stawkach najmu.
Z kolei w Gdyni inwestycja w najem nie jest już taka opłacalna. Ceny zakupu mieszkań w Gdyni są o 6 proc. niższe od tych w Gdańsku, podczas gdy stawki najmu aż o 19 proc. Stąd taka dysproporcja pomiędzy sąsiadującymi miastami.
Autor: AP